Zagęszczanie rzęs to jedyny rozsądny sposób na piękne i wyraziste spojrzenie. Każda kobieta marzy o gęstych i długich rzęsach, ale większość nie może pochwalić się takimi z natury. Jest za to przynajmniej kilka sposobów na zagęszczenie rzęs, a wśród nich także te naturalne np. stosowanie odżywki do rzęs i brwi Nanolash. Jaki sposób wybrać, aby cieszyć się zdrowymi, gęstymi i spektakularnie wyrazistymi rzęsami?
Nadal najpopularniejsze jest zagęszczanie rzęs z użyciem sztucznych włókien klejonych do naturalnego włosa. Co ciekawe, mimo wielu wad i bezpieczniejszych alternatyw (takich jak wspomniane serum do rzęs Nanolash), metody te nadal cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem w salonach kosmetycznych. Są skuteczne, choć nie brakuje im wad.
Czy opłaca się zagęszczać rzęsy w salonie kosmetycznym?
METODA 1:1 to pierwszy i nadal najpopularniejszy sposób na zagęszczenie rzęs. W jego przypadku do każdej naturalnej rzęsy doczepia się jedną syntetyczną. Zawsze robi się to precyzyjnie za pomocą odpowiedniego kleju. Taki sposób ma kilka podstawowych wad. To pierwsza metoda zagęszczania rzęs, a więc jest niedopracowana. Zabieg jest bardzo czasochłonny, a jego efekty wbrew pozorom nie są spektakularne. Po kilku godzinach żmudnej aplikacji rzęsy są dłuższe, ale nie zyskują ogromnej objętości. Wadą przedłużania metodą 1:1 jest również cena nieadekwatna do krótkotrwałych efektów, które utrzymają się dłużej tylko, jeśli zadbamy o uzupełnianie ubytków. Nawet prosta odżywka do rzęs daje takie same efekty na dłużej.
Zagęszczanie rzęs metodą 1:1 daje natychmiastowy efekt wydłużenia bez zagęszczenia, który jest jednak krótkotrwały, niezbyt intensywny, a sam zabieg czasochłonny i kosztowny.
METODY OBJĘTOŚCIOWE to sposób na natychmiastowe dodanie objętości rzęsom również za sprawą sztucznych doczepek. W przypadku metod objętościowych do jednej naturalnej rzęsy przykleja się nie jedno, a dwa lub nawet więcej włókien. Syntetycznych rzęs może być nawet kilka w zależności od metody objętościowej. W metodzie 2D dokleja się po dwie syntetyczne rzęsy do jednej naturalnej. W przypadku zagęszczania rzęs 8D kępka liczy już osiem sztucznych włókien doklejonych do jednej rzęsy. Ilość włókien, które trzeba dokleić, sprawia, że są to zabiegi odpowiednio droższe i bardziej czasochłonne. Im więcej włosków do doklejenia, tym więcej precyzyjnej pracy, wyższa cena zagęszczania rzęs i dłuższy zabieg. Nie da się również pominąć tego, że im więcej syntetyków doczepionych do jednej rzęsy, tym większe prawdopodobieństwo, że naturalne włosy osłabią się, będą nadmiernie wypadać, a nawet mieć problem z odrastaniem. Na niekorzyść objętościowego zagęszczania rzęs działa również krótkotrwałość efektów. Kilkugodzinny zabieg trzeba powtarzać średnio co dwa tygodnie, aby uzupełniać bardzo nieestetyczne ubytki w sztucznych rzęsach.
Zagęszczanie rzęs metodami objętościowymi to bardzo obciążający dla naturalnych włosów zabieg, który trwa nawet do kilku godzin, kosztuje bardzo dużo, a utrzymuje się nie dłużej niż kilka miesięcy przy konieczności regularnego uzupełniania ubytków.
ODŻYWKA DO RZĘS to produkt, który jest świetną alternatywą dla popularnego zagęszczania rzęs metodami objętościowymi i wszystkimi innymi, które wymagają doczepiania sztucznych rzęs. Najpopularniejsze wśród odżywek jest serum do rzęs i brwi Nanolash. Jego aplikacja nie wymaga wizyty u kosmetyczki, bo bezbarwny żel nakłada się na linię rzęs precyzyjnym pędzelkiem samodzielnie. Stosowanie odżywki do rzęs Nanolash pochłania zdecydowanie mniej czasu, bo na zabieg nie poświęcamy kilku godzin, a jedynie pół minuty każdego wieczoru. Zagęszczanie rzęs i brwi z odżywką Nanolash nie jest co prawda natychmiastowe, ale efekty są w pełni naturalne i utrzymują się bez względu na cykl życia rzęs. Włoski, które wypadną, zastępowane są przez nowe, dużo gęstsze, grubsze i dłuższe. Biorąc pod uwagę cenę, również nie można powiedzieć na temat odżywki Nanolash nic złego. Jedno opakowanie 3 ml kosztuje mniej niż para butów i wystarcza na pół roku stosowania, co daje dziennie naprawdę niewiele za piękne rzęsy i wyraziste spojrzenie!
Zagęszczanie rzęs z pomocą odżywki Nanolash to najbardziej bezpieczny, naturalny i długotrwały sposób, na którego efekty trzeba poczekać około kilku tygodni, ale są one intensywne i nie znikają w procesie naturalnego wypadania rzęs; aplikacja serum do rzęs i brwi Nanolash jest mniej czasochłonna, nie wymaga wizyty u kosmetyczki, a cena kuracji to dziennie mniej więcej tyle, co cena jednej kawy.
Zdecydowaną przewagą zagęszczania rzęs z pomocą odżywki Nanolash nad przedłużaniem metodami objętościowymi jest mniejsza ilość przeciwwskazań. Nanolash nie mogą używać tylko kobiety ciężarne, karmiące piersią i osoby niepełnoletnie. Przeciwwskazaniami do stosowania przedłużania i zagęszczania rzęs sztucznymi metodami są za to:
- brak rzęs (nie da się przykleić sztucznej rzęsy wyłącznie do skóry),
- łysienie powiek (jak wyżej),
- uczulenie na którykolwiek ze składników kleju lub na tworzywo sztuczne,
- choroby lub alergie oczu, także np. zespół suchego oka,
- i wiele innych.
Jeśli więc szukasz skutecznego sposobu na zagęszczanie rzęs, pamiętaj o tym, żeby wybierać rozsądnie. Szukając odpowiedniego salonu kosmetycznego, gdzie zagęszczają rzęsy, zastanów się chwilę. Zwróć uwagę na to, jaka metoda będzie dla Ciebie najlepsza. Nie decyduj się na zagęszczanie rzęs metodami objętościowymi lub metodą 1:1 w momencie, kiedy nie oczekujesz natychmiastowego efektu. Lepiej przetestuj naturalny sposób przedłużania i zagęszczania z odżywką do rzęs i brwi Nanolash.
Jeśli już decydujecie się na zagęszczanie to tylko w najlepszym, polecanym salonie. Odradzam korzystanie z tanich ofert!
Mnie kosmetyczka poleciła tą odżywkę 🙂
mnie też XD i jestem mega pozytywnie zaskoczona efektem i tym że tak szybko działa 🙂
Spróbowałam raz przedłużania i źle się to dla mnie skończyło. uczulenie na klej doprowadziło do stanu zapalnego. Klej to chemia i na dłuższą metę wpływa niekorzystnie na rzęsy.
Ja używam tej odżywki i mam super efekt długich rzęs, żadnego uczulenia 🙂
odżywka? trzeba długo czekać na efekty 🙁
Zrezygnowałam z przedłużania, bo po kilku miesiącach miałam już moje prawdziwe rzęsy w bardzo złym stanie i przerzuciłam się na odżywki. Tej jeszcze nie miałam, ale planuje wypróbować.
Jak dla mnie najlepszy jest olej rycynowy. najbardziej naturalny i najtańszy sposób.
Szkoda, że u mnie olejek rycynowy kompletnie nie działał.. może tylko nawilżył mi rzęsy, ale wydłużyły się dopiero po odżywce.
Testuję właśnie nanolash, po 2 tygodniach widzę, że rzęsy są mocniejsze. Na wydłużenie pewnie będę musiała jeszcze poczekać 🙂