Sukienka, fryzura i bukiet to nie wszystko co jest najważniejsze dla panny młodej. Liczy się również manicure. Ten idealny musi być dopasowany do makijażu i stylu sukni; powinien też być tak wykonany, by nie odwracał uwagi od ważniejszych elementów kreacji i jednocześnie podkreślał urodę panny młodej.
Manicure dla modnych
Aktualnie na topie jest manicure w metalicznym wykończeniu, z efektem chromu lub ze specjalną folią. Taki manicure doskonale sprawdzi się do minimalistycznych kreacji uszytych z jedwabiu, tafty lub innych eleganckich i zwiewnych tkanin. Bazowy lakier pod taki manicure powinien być utrzymany w klasycznej i stonowanej kolorystyce pasującej do sukni i innych dodatków.
Tradycyjny manicure
Manicure w takim wydaniu to przede wszystkim lakiery w kolorach bladego różu, odcieni kości słoniowej, wanilii i cielistych beżów. Nie ma jednak przeciwwskazań, żeby dodać kilka niewielkich ozdób. Tak pomalowane paznokcie świetnie sprawdzą się przy bogato udekorowanej sukni, fantazyjnej fryzurze i oryginalnym bukiecie.
Manicure a osobowość
Nawet ślub jest dobrą okazją do wyrażenia siebie. Jeżeli jesteś odważną panną młodą, to paznokcie możesz pomalować brokatowymi lakierami lub zastosować śmieszne naklejki. Taki nietypowy look pasuje do równie oryginalnych kreacji ślubnych i ekstrawaganckich dodatków, a także do niezobowiązującego stylu.
Ślubne trendy 2018
A jak manicure na ślub będzie wyglądał w 2018 roku? Na pewno modny będzie baby boomer, czyli french pomieszany z ombre. Jako panna młoda możesz pokusić się też o manicure nude lub pastelowy z minimalistycznymi zdobieniami: brokatami, pyłkami, cyrkoniami lub tzw. pieguskami. Dla bardziej odważnych dziewczyn poleca się bogato zdobione paznokcie w neutralnych kolorach. Wciąż na topie jest brokatowy manicure w różowym i beżowym wydaniu. Nikt nie może zapomnieć o klasycznym frenchu z drobnymi zdobieniami.
Dodaj komentarz