Lashcode to intensywnie czarny tusz do rzęs – nie tylko wewnątrz, ale również na zewnątrz – o dodatkowym działaniu pielęgnacyjnym. Luksusowa maskara, która kryje w sobie aksamitną formułę nasyconą czernią dla efektu wyrazistego makijażu i głębi spojrzenia.
Wszystko po to, aby makijaż rzęs był jeszcze łatwiejszy i efektowniejszy dzięki unikalnej formule tuszu oraz rewolucyjnej szczoteczce, które sprawiają, że codzienne malowanie staje się przyjemnością. Lashcode to nowa metoda stylizacji rzęs dla bardziej kobiecego i eleganckiego makijażu – wybierana przez stylistów, dostępna dla każdego.
REWOLUCJA W MAKIJAŻU
Przy każdym ruchu szczoteczki jedwabiste cząstki tuszu pokrywają rzęsy niewyczuwalną warstwą, która nie obciąża ich i działa jak pielęgnacyjno-upiększająca powłoka. Wystarczy jedna aplikacja, aby podkreślić naturalną oprawę oczu intensywną czernią, wydłużyć, pogrubić i zagęścić rzęsy. Lashcode to maskara, która uwydatnia spojrzenie, dokładnie pokrywając nawet najmniejsze rzęsy. Optycznie zagęszcza je u nasady i podkręca, nadając oczom perfekcyjny kształt. Unikatowa szczoteczka perfekcyjnie rozdziela rzęsy, nie sklejając ich, w efekcie czego zyskujemy bardzo naturalny, a jednocześnie wyrazisty makijaż. Lashcode zapewnia trwałość makijażu przez wiele godzin, bez osypywana się i odbijania na powiece. To maskara, która modeluje rzęsy, dzięki czemu są wydłużone, pogrubione i podkręcone w taki sposób, aby podkreślić piękno oczu oraz kobiecego spojrzenia.
Ciekawostką jest, że tusz do rzęs Lashcode pełni jednocześnie funkcję kosmetyku do makijażu i produktu pielęgnacyjnego. Zawiera szereg naturalnych substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie rzęs. Za ich sprawą maskara wzmacnia, nawilża, odżywia i regeneruje każdy z włosków od cebulki po końcówkę, zawsze wtedy, kiedy nosisz makijaż. Dzięki temu rzęsy rosną szybciej, są mocniejsze i naturalnie grubsze, a makijaż prezentuje się na nich jeszcze lepiej.
Oprócz czarnych, pudrowych pigmentów i składników typowych dla tuszu do rzęs Lashcode zawiera także wyciągi z kiełków soi i pszenicy, a także korzenia tarczycy bajkalskiej, które w naturalny sposób wspierają cebulki rzęs i pobudzają wzrost. Skład wzbogacono także o prowitaminę B5 (panthenol), witaminę E (tokoferol) oraz argininę.
APLIKATOR NA SZÓSTKĘ
Jedyna w swoim rodzaju silikonowa szczoteczka o idealnie wyprofilowanym kształcie to drugi z czynników, które sprawiają, że makijaż z Lashcode jest tak łatwy i efektowny. Zwężana na końcu spiralka bez problemu dociera do każdej rzęsy, nawet tej najmniejszej w kącikach oczu. Nabiera precyzyjną ilość produktu dzięki przemyślanemu rozmieszczeniu wypustek i wyżłobieniom na aplikatorze. To przy tym aplikator perfekcyjnej wielkości, który dopasowany jest do każdego oka i perfekcyjnie maluje niezależnie od kąta, ustawienia, czy naszej wprawy. Spiralka Lashcode z łatwością rozczesuje i rozdziela rzęsy, pokrywając je intensywną, aksamitną czernią.
Twoje rzęsy też mogą być tak czarne, jak nigdy przedtem!
Strona internetowa produktu: www.lashcode.pl
…a niektórzy mówią, ze tusz do rzęs nie jest najważniejszy … chyba nie poznali tego tuszu, moje rzesy wyglądają MEGA <3 LOVE_IT
oczywiście że jest najważniejszy! Bez podkreślonych oczu nie ma żadnego efektu.
Niesamowicie czarny kolor, na dodatek matowy. I nie blednie ani trochę przez w ciągu całego dnia.
idealna nazwa do tego tuszu:) złamał kod do moich rzęs _ nie zmienie go na inny chocby mi doplacano:) polecam wszystkim „krótkorzęsym” dziewczynom
Szczoteczka jest po prostu stworzona dla dziewczyn, które maja głeboko osadzone oczy i wyjątkowo krótkie rzęsy. Dociera do KAŻDEJ rzęsy!!
to aplikator na 6 + 😀
moim zdaniem tradycyjne szczoteczki jednak lepiej się sprawdzają od tych silikonowych
umalowałam sie nim raz u przyjaciólk i w sumie był całkiem ok ale nie na tyle zebym go sobie kupiła.
jeśli naprawdę ma tak dobre składniki odżywcze to jest wart swojej ceny
Wart jest swojej ceny już za sam efekt, jaki robi na rzęsach. Prawdziwy wachlarz rzęs 🙂
powiem tak: Podrywam na ten tusz facetów:d HAHA
EJ, TUSZ + ODŻYWKA? Fajna rzecz!!!
w całej mojej tuszowej karierze jeszcze się nie spotkałam z takim cudeńkiem:) Bardzo duzy pozytyw, nie dość ze db maluje to rewelacyjnie wzmacnia rzęsy
ja raczej fanką makijazu nie jestem, jedyne czego używam to krem BB i właśnie tusz do rzes, dlatego mogę sobie pozwolic na fanaberie i zawsze kupuje tusze z najwyzszej półki. Lashcode jeszcze nigdy nie używałam. Może kiedyś go przetestuję 🙂
bardzo ładnie maluje, bardzo dobrze pielęgnuje, wart swojej ceny, polecam!
uwielbiam! To wspaniały poomysł zeby połączyc odżywkę do rzęs z tuszem, nareszcie ktoś pomyslał o zdrowiu moich rzęs. Dziękuję, Lashcode! <3
Chciałabym taki tylko wodoodporny
ja cię, tez go chce gdzie się go kupuje? Bo chyba nie z jakiejś taniej drogerii?
Najszybciej przez stronke, może jakieś drogerie internetowe też go mają w ofercie
Mam rzęsy jak DIVA:D
zniszczyłam sobie rzęsy przedłuzaniem i szukam tuszu który zrobi meeega efekt na rzęsach, chociaż i tak trudno się z powrotem przyzwyczaic się do swoich rzęs 🙂
Chyba się zdecyduję kupić go w ciemno 🙂
To chyba jakaś nowość nigdy wcześniej nie słyszałam o tym tuszu
trafiłam niedawno na innym blogu na bardzo pozytywną recenzje tego tuszu.
Wg tak dobry jak dobry jak wszystkie w tej cenie